Jasełka 2014
Jasełka 2014
2014-12-19
Weź do ręki biały opłatek,
choćbyś nawet nie miał go z kim dzielić –
i życz szczęścia całemu światu;
niech się wszystkie serca rozweselą!…
Czar Bożego Narodzenia po różnemu się zaczyna: czasami światłem świec adwentowych w kościele, czasami błyskiem światełek na wystawach sklepowych, zapachem choinki z lasu bądź blaskiem girlandy na sztucznej choince, gorączkowym szukaniem prezentów dla bliskich albo aromatem pieczonych uszek i przyprawionego śledzia. A dla wielu uczniów i nauczycieli naszego gimnazjum czar bożonarodzeniowy niemożliwy bez jasełek.
Jasełka swoją historią sięgają X wieku i swoją treścią miały przypomnieć ludziom narodzenie Jezusa w Betlejem i spisek Heroda. W czasach św. Franciszka z Asyżu heretycy nie uznawali tego, że Jezus narodzony z Dziewicy na ziemi miał rzeczywiste fizyczne ciało i dlatego w 1223 roku w Greccio (Włochy) św. Franciszek (za zgodą papieża) wystawił pierwsze jasełka. Co prawda w pierwszej połowie XVIII wieku wystawianie jasełek w kościołach było zakazane. Przyczyną było coraz szersze przenikanie do treści przedstawień scen i postaci o charakterze ludycznym (rozrywkowym, żartobliwym). To nie zatrzymało ludzi od wystawiania przedstawień bożonarodzeniowych, lecz już poza kościołem.
Ale nie zawsze w szkole uznawało się Boże Narodzenie. Tradycja wystawiania misterium bożonarodzeniowego bierze początek w 1991 roku. Pierwsze jasełka reżyserowała pani Henryka Parwicka, od niej ja wzięłam sztafetę, potem jasełkową sztukę kontynuowała nauczycielka religii pani Teresa Grudzińska. Pierwsze jasełka wywoływały wielką sensację i radość. Tę radość chcieliśmy przekazać i w tym roku, wraz z panią Teresą Grudzińską wybierając tradycyjne jasełka, z diabłami, Herodem, śmiercią, zwierzątkami, pasterzami, aniołami, Maryją i Józefem oraz trzema królami-mędrcami i uroczymi kolędami przygotowanymi przez panie Tatianę Kukis i Elwirę Uczkuronis. 27 osobowa grupa aktorów okazale patrzyła się ze sceny. Grę aktorską wspomagały zaprojektowana przeze mnie charakteryzacja i odpowiednie stroje. Należą się podziękowania rodzicom za pomoc w przygotowaniu strojów, lecz szczególne słowa wdzięczności należą się pani Marii Wojsznis (mamie Eweliny z klasy G4b) i pani Lucji Szuszkiewicz za ubiór dla aktorów.
Lecz jasełka nie miałyby tyle ciepła, gdyby nie wspaniałe zakończenie, serdeczne życzenia, podziękowanie od pani dyrektor Ireny Wolskiej i wicedyrektor Leokadii Palewicz, przebaczenie i wspólna modlitwa, przełamanie się opłatkiem nauczycieli, uczniów i rodziców obecnych na przedstawieniu. Piękne życzenia od naszego absolwenta (notabene, nie jedynego z absolwentów obecnych podczas przedstawienia na sali) starosty gminy solecznickiej pana Grzegorza Jurgi, serdeczne słowa wdzięczności od rodziców, nauczycieli i uczniów za wspaniałe przedstawienie, ciekawe pomysły wzruszały do głębi i aktorów, i reżyserki. A chociaż się znalazło parę uczniów, którzy przyszli na jasełka zmuszeni przez wychowawców i musieli odebrać pilne smsy i odpisać na nie, to nie zakłóciło ogólnej ciepłej atmosfery rodziny Gimnazjum im. Jana Śniadeckiego.
Lilia Kutysz – nauczycielka języka polskiego
[nggallery id=606]