„Z dumą patrzymy w przeszłość i z zaangażowaniem w przyszłość“
(Jarosław Czubiński, ambasador Polski)
2014-11-11
11 listopada dzień ważny dla wszystkich Polaków. Chodzimy do polskiego gimnazjum i jak co roku chcieliśmy kolejny raz połączyć naszą społeczność szkolną, wspólnie przeżywając dumę za naszych dziadów i pradziadów, a przecież w niejednej rodzinie przechowuje się portret bądź zdjęcie dziadka, pradziadka w polskiej rogatywce. Właśnie w tle portretu dziadka, który walczył o niepodległość (w powstaniu kościuszkowskim, styczniowym, listopadowym, w legionach polskich) i przechowywaniu tradycji (symbolem tego był stół rodzinny i wspólne picie herbaty) rozegrała się historia walki o niepodległość. Zabrzmiały też nutki współczesne – dzieci chętniej obejrzałyby jakikolwiek film niż program patriotyczny, a ojcowie pamiętają o tym, że o niepodległość trzeba dbać, bo stale należy się troszczyć o zachowanie godności Polaka, prawa do nauki w języku ojczystym. Cieszę się, że do sali przyszli Ci, którzy poczuwali się do jedności ze społecznością gimnazjum i z narodem Polskim i (a też mieli godzinkę wolnego czasu). Bardzo ważne, by nasze imprezy szkolne przestały być obowiązkowe, a stały się ciekawe i pożyteczne. Sądząc z wypowiedzi jak nauczycieli, tak i uczniów, dzisiejsza właśnie taką i była.
W tym dniu mieliśmy również okazję poczuć się nie tylko częścią gromady szkolnej, lecz też odczuć wspólne krążenie krwi z Polakami z Wileńszczyzny – wielu uczniów wyjechało na Rossę, by wziąć udział w uroczystościach przy Mauzoleum Matki i Serca Syna. Nie zapomnieli w tym dniu o zapaleniu znicza na grobie byłego harcerza, żołnierza Amii Krajowej, założyciela zespołu „Solczanka” – Władysława Korkucia.
Lilia Kutysz, nauczyciel ekspert języka polskiego
[nggallery id=574]