„Wielkie przyjaźnie zawiązują się w pogoni za jakimś ideałem, w obronie jakiejś sprawy, w trudach poszukiwań…“

Teilhard de Chardin

W dniach 8-11 marca zawiązała się wielka przyjaźń pomiędzy przedstawicielami Związku Oficerów Rezerwy Rzeczypospolitej Polskiej im. Marszałka Józefa Piłsudskiego z Bydgoszczy oraz zuchami i harcerzami z Solecznik. Obie strony łączy idea służby Bogu, Ojczyźnie i Bliźniemu, a Bóg, wiedząc, że nasze środowisko potrzebuje pomocy w umundurowaniu całości, skierował Przyjaciół z Bydgoszczy do Gimnazjum im. Jana Śniadeckiego w Solecznikach.

9 marca odbył się uroczysty apel, na którym byli obecni mer samorządu rejonu solecznickiego pan Zdzisław Palewicz, wicemer pani Jadwiga Sinkiewicz, kierownik wydziału konsularnego Ambasady RP w Wilnie pan Stanisław Cygnarowski, wicedyrektor Gimnazjum im. Jana Śniadeckiego w Solecznikach pani Leokadia Palewicz. 50 zuchów i harcerzy z Solecznik z rąk prezesa Zarządu Okręgu Kujawsko – Pomorskiego Związku Oficerów Rezerwy RP płk. Eugeniusza Michała Andrzejewskiego oraz Żołnierza AK kpt. Eugeniusza Siemaszki otrzymało pełne umundurowanie. Po wspólnym zdjęciu odbył się kominek, podczas którego o swoim przerwanym dzieciństwie opowiadali Żołnierz Wyklęty pan Eugeniusz Siemaszko oraz Jego przyjaciel, Żołnierz AK Stefan Sawicki.

10 marca pani Łucja Dudojć towarzyszyła naszym Przyjaciołom podczas zwiedzania pałacu w Jaszunach, oddania hołdu Matce i Sercu Marszałka, odwiedzenia grobów przyjaciół pana Eugeniusza Siemaszki, wizyty w Domu Polskim w Wilnie.

11 marca pożegnaliśmy naszych gości, którzy nie tylko pozostawili swój ślad w historii harcerstwa w Solecznikach, ale także w naszych sercach.

W niedzielę proboszcz parafii św. Piotra w Solecznikach prałat Wacław Wołodkowicz odprawił nabożeństwo w intencji ofiarodawców mundurów, a także wyświęcił mundury i pobłogosławił harcerzy na dalszą harcerską drogę.

Sz. P. Eugeniuszu Michale Andrzejewski, Eugeniuszu Siemaszko, Ewelino Siemaszko, Marku Małecki!

Solecznicka brać harcerska serdecznie dziękuje za piękny dar, drogi sercu każdego zucha i harcerza – mundur, który zgromadzi kolekcję naszych barwnych harcerskich wspomnień, ale także stanie się świadkiem naszej służby Bogu, Ojczyźnie i Bliźniemu. Stawiamy przed sobą ambitne zadanie – nie splamić munduru i starać się zostawić ten świat choć trochę lepszym niż go zastaliśmy.

Drużynowa 8 SDH „Zodiak“ Beata Zarumna

[nggallery id=1209]